Gdzieś tam jest mój Pan Darcy, który będzie mnie kochał na swój piękny sposób, i oby równie mocno jak ja Jego.
Toczę do przodu mój mały,życiowy kramik i odkrywam jego różne barwy.
Doceniam wartość Pracy i zarobionego pięniądza.
Utwierdzam się w decyzjach oraz dziękuję Bogu za Przyjaciół, których postawił na mojej drodze.
Nabieram wiary w siebie i swoje możliwości.
Nie pozwalam sobie obniżyć poprzeczki.
Zadaję sobie pytania na temat mojej religijności i dochodzę (chyba) do coraz lepszych wniosków.
Korektuję część moich poglądów i przestaję pozwalać sobą manipulować.
Cieszę się z drobnostki, która może w przyszłości odmienić moje życie i wreszcie mnie dopełnić.
Chyba po prostu zaczynam rozumieć czym jest SZCZĘŚCIE.
Tylko obserwowani przez użytkownika beautifulfreak
mogą komentować na tym fotoblogu.