Kocham ich <3
Nie ma to jak pracować z przygłupami, jednego dnia człowiek dowiaduje się, że wgląda jak rolnik, dostaje przezwisko "koń", no i oczywiście zostaje największym pyskaczem... Swoją dorgą jeszcze tylko 2 tygodnie dzieli mnie od pozostawienia tego wszystkiego, chyba, że to nie ja odejdę chociaż to mało prawdopodobne. Będzie smutno, przykro, na pewno nie będzie łatwo, pomimo, że to tylko 3 miesiące, a czuję się jakbym tam była od zawsze...
Dzisiejszy dzień nauczył mi kilku rzeczy, że nogi mogą mnie boleć bardziej niż zwykle, nie nadaję się na kopernika i muszę dziękować Klaudii za to jaka jest...