nie rozumiem, nie umiem, nie chce i wszytsko jest takie nie i coraz bardziej na nie i jak długo tak bedzie jeszcze no jak długo bo juz nic nie wiem i nie wiem czy w ogóle chce wiedziec i czy to ma sens i czy ja mam cel bo jeśli nie mam to po co sie staram?
i wesoło i smutno
i zimno.