Zdjecie z Jarocina za czasów jeżdzenia mojego taty.
Bo ciesze sie, że mam takiego ojca.
Przyszły tydzień w Krk z Polczi.
To będzie wyjazd lepszy niż na Strachy!
Wróbel bo było miło powspominać nasze dzieciństow!
Nasze Sole.
Nasze zjadanie piasku i petów [szokens ja tego nie pamietam]
Nasze glizdy w szprychach od roweru.
Nasze gryzienie i bicie.
Nasz czas. Oj Brat niech to wróci....
Lekko mówiąc jebie się...