Zaczynam na początek idealne 14 dni ;) Akurat do końca miesiąca ;) Nie wiem jak opisać dzisiejszy dzień, niedawno się zaczął, a już tyle się wydarzyło, że nie mam siły ;) Trochę się zestresowałam dzisiaj i co prawda pochrupałam z tej okazji płatki na mleko czekoladowe to jak wszystko dalej pójdzie dobrze to wciąż będzie idelany dzień ;) Na obiad planuję kaszę z tuńczykiem. Tuńczyk z kaszą jeszcze nie próbowałam, ciekawe co to wyjdzie :P I chyba dziś zrobię killera Ewki, bo dawno nie robiłam i poskaczę na skakance ;) wgl chyba trochę mi zeszczuplały nogi :D albo mi się tylko wydaje ;p