Dworcowo. Woodstockowo. Duuuuuszno w chuj.
What the fuck?! Ja się pytam! No chieliśmy lato, ale to co się dzieje to już przesada!
Czuję, że się zaraz rozpłyne i tyle ze mnie będzie.
A szczytem chamstwa, bezczelności oraz totalnym przegięciem pały jest otwieranie szyb w autobusie klimatyzowanym!!!
Za 2 tygodnie 3 dniowy melanżing na łonie natury, a we wrześniu tygodniowa Stryszawa.
Może tak byc!
Najważniejsze, że widzę Cię codzienie wspaniale pichcisz spaghetti i jesteś caaaały czas uśmiechnięty