Wiecie dzis wiele sobie przemyslałam i doszłam do wielu wnioków pozytywnych i tych niekoniecznie.
- Sram sie wyjazdem;D
- Chyba zaczne traktowac na serio czary (delfin<3)
- Czuje sie pominienta!!
- Ale jednoczesnie zaczynam układać swoje zycie w końcu wszystko sie ze sobą zgrało starsi sa ok i na zewnątrz tez sie układa ;DD
P.S. dawno zdjecia nie dodawałam