no i udało się coś zrobić.
od łikendu do łikendu się żyje.
od jednego zakładu do drugiego. póki co 3 orbitki do tyłu ;P ale spokoo, jeszcze troche tego przed nami, darulkku ;)
ogólnie s z a l e ni s t w o.
a co do przechodzenia przez płot, to don't worry, jakoś cie przerzucą ;P
'przyjdź mi do głowy
i skradnij jedną myśl
weź sobie ze dwie
z tych które złe
weź z tych do których
wstyd przyznać się'
-k.g.