No taaaaaaaaaaaak
Wczoraj próbna maturka z polskiego i pytanie. WTF was that? Czytanie pytań do czytania ze zrozumieniem. " yyyy, ale o co tutaj chodzi" no i część pt. wypracowanie. Do wyboru, albo pisać o upadłych kobietach, albo interpretować wiersze Tuwima. I tak źle i tak niedobrze.A kochana Pani od języka poskiego wymyśliła sobie, że skoro przez 3h pisaliśmy próbną maturkę z polskiego to na 2 lekcjach TEŻ polskiego będziemy pisać wypracowanie, bo na pewno nie jesteśmy zmęczeni po maturce i będziemy myśleć :( Sens?? Ja nie widzę, ale może jestem ślepa ;)
A no już praktycznie dzisiaj maturka próbna z matmy <3 achhhhhhhh i na koniec godzina wf. Ten wf to jest jedyna pozytywna rzecz w tym całym dniu.
Uda się , uda . Musi się udać. !!!!!!
No i mogę dodać , że zostaje mi dokładnie tydzień do egzaminu z prawka. Grrrrrrrrrrr zobaczymy co to będzie :]