hm hm hm. Dzisiaj dzień leniucha. Nie licząc tego ,że zrobiłam obiad, ale to prawie nic :]
Jestem z siebie dumna. Ogarnęłam jak można zagrać jeden fragment w "my immortal", którego tak nie mogłam ogarnąć. Teraz tylko dobrze to wyćwiczyć i gotowe :D No i uczę się "The entertainer" . W końcu trzeba umieć coś wesołego grać ;)
"Nie wiem czyś obrażony czy nie, ale możemy dalej tak się bawić" <3 :]
http://www.youtube.com/watch?v=ClagpNhg6UQ
14 dni do 18, a 17 go egzaminu :(