Dobra.
nie umarłam.
ale chyba też do końca nie czuje sie żywa.
.nevermind.
i widze sie dzis z Xenią.
dawno tego nie było.
a co.!
Basia postanowiła to zmienić. { i nie tylko to}
zateskniłam już za Kubusiami ^
moja Madź.:*
why nie odbierasz telefonu.?!
O. i Wojtas sie do mnie odezwał wczoraj. O.o
a myslałam że nie wie że mój numer to mój numer.
Sabina:*
Mam nadzieje że nie bede musiała biegac z miotłą
i uda mi sie do Ciebie zadzwonić.
mnie tam żadne dobre sny nie otulają.
niewyspana jestem.
długo zasnąc nie umiałam.
a tak chciałam...
i jeszcze rano.
o 5:25 sie obudziłam. :|