uczę się jak żyć i nie upaść. każdy nowy dzień to nowe wyzwanie, szansa, NADZIEJA. i to wszystko zależy ODE MNIE. Moje życie. Mój los. Moje łzy. i walczę kazdym razem ze swoimi myślami, z swoją siłą. nie rób tego, poczekaj, daj chwilę. czyżby coraz łatwiej ? to chyba źle prawda? poiedz mi, co zrobić?
Pierwszy "melanż". Wszystko takie pierwsze, takie nieznane. Takie... sama nie wiem. I brak mi ciągle, lecz TO WYMYSŁ WYOBRAŹNI jest.
Nie potrafię już zapomnieć, dałam cząstkę siebie i nie mogę jej zabrać. Jak mały puzzel zabrany od innych, już nie tworzę całości