Takie bez sensu w nocy, w namiocie, robione telefonem. Ogólnie strasznie nudno, tylko 2 dni byly ladne, reszta zimne i deszczowe. Do tego brat mi sie jeszcze rozchorował gorączka, gardło. Jeszcze do piatku musze wytrzymać. Czyli 4 jebane dni ehh... Dobra nie bede marudził jakoś wytrzymam tą stype xD