Takie tam w oksach. Musze streszenie lalki przeczytać, a mi sie nie kce, wcale nie jest aż takie krótkie :C
Na dworzu zimno, że Ho Ho Hooo! >.<
Pierwszy raz od jakiś pięciu lat ubrałem szalik, bo mi się coś przeziębiło i mam popuchnięte pod szyją O____o