photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 PAŹDZIERNIKA 2009

Rozmyslajac w beznadzieji...

Dzisiaj zlamalem sie totalnie. Cos mna targa, nie umiem sie okreslic.

Warki, syki, grzmoty, bijatyki, haos i anarchia... W glowie makabra, mysli, szepty, krzyki, afery, antychryst...

Uciekam, znikam, odcinam sie, nic wiecej nie chce, oprucz spokoju.

Uciekam do oazy ciszy, gdzie powietrze ma slodki smak.

Oazy gdzie ludzie maja inny wyraz twarzy.

Ojczyzno! Nadodze!

 


Bo czasami trzeba pokazac ludziom pupe i krzyknac zeby cie cmokneli.

 

Komentarze

barteh Bede w srode :) :D
25/10/2009 20:51:59
leksa666 nadchodzisz, mówisz :) :**
24/10/2009 14:01:05
paaolka noo. trzeba. no to się ogarniaj szybciutko! i przechodź w stan zajebisty!
a kiedy będziesz? ;D
24/10/2009 13:16:31
kopinska kiedy będziesz? ;)
24/10/2009 11:59:23
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika barteh.