100 lecie Dyszki. Tak wiele może w życiu i decyzjach człowieka namieszać jeden wyjazd.
Harcerskich... i nie tylko :)
Chciałbym uwierzyć że harcerstwo będzie funkcjonowało wiecznie... Że Ci ludzie, dzięki którym jestem kim jestem i chcę zostać harcerzem na całe życie, zostaną wraz ze mną. Że dziesiątka będzie miała swoje dwusetlecie.. Że Kiedyś przekażę mój sznur nowemu drużynowemu, który poprowadzi z nową siłą i energią moją drużynę..
Wierzę w to, że nie tylko harcerstwo jest wieczne :) Że są rzeczy które naprawdę zostają w sercu człowieka całe życie :) Mam nadzieję, mam wiarę... mam motywację do działania żeby tak było :)
Jeśli wiara przenosi góry... :)
Kocham Cię :* :)