Nigdy nie zapomnę o tym jak przez 4 miesiące jeździłam tylko na nim. Uwielbiałam przychodzić do jego boksu i patrzeć na niego. Co jazde stawał się coraz lepszy. Umieliśmy się dogadać. Świetny koń. Niedługo będzie skakał parkury jak stary, a ja będę go podziwiała jako obserwator. No cóż życie biegnie dalej. :) Będzie dużo takich koni jak Lothar na mojej drodze - ale nie takich samych.