CS! AliEkspres / Weterynarz

08-01:Pon: 7:45 - 15:30 praca. Brzesko. Nowa miejscowość - Buczków. Co za walnięci ludzie. ;o Koleś obgadujący wszystkich dookoła. ;x Później 2 instalacje robione na raz. Łącznie powieszone prawie 600m. ;o Powrót do domu. Obiad. Film: Życie Biurowe. Gadanie przez tel ze Skarbem. Czytanie Książki. CS z Młodym. XD 2 meczyki. Film: Firmowa Gwiazdka.

09-01:Wt: 7:45 - 14:30 praca. Świetna pogoda. Muchówka - cudne widoki na góry. Następnie do Tworkowej - dłuuugi przyłącz więc przełożenie instalacji. Na koniec Jurków, instalacja w bloku. Właścicielka rozwaliła system, najpierw z japą a potem koleżanka. Lipa z sygnałem, godzina w plecy. Powrót przez Zakliczyn i Wojnicz. Dom. Obiad. Rower - 34km przez A4, Wałki, Wolę. Później książka. Spotkanie z szefem, kolejna akcja z inspekcją pracy, ough. ;x Film: Nadchodzi Polly. Muzyka.

10-01:Śr: 7:45 - 15:00 praca. Uczucie jakby była wiosna. Tymowa - pierwsz instalacja odpadła. Znowu będzie dłuuugi przyłącz. Później Tworkowa, pieprzone krzaki. Na koniec Jurków. Wstąpienie na kąpielisko. Szybka instalacja. Znowu powrót przez fajne tereny. <3 Obiad. Rower, testowanie lampki. Wiśniowa, Łęg, Żabno, Sieradza, Zaczarnie, Wola - 51km. Pod koniec bomba ride. :D Granie w CSa z Biołym. Tragiczny mecz. ;x Film: Wykolejony. Na koniec przeglądanie ciuchów kolarskich.

11-01:Czw: 7:25 - 14:00 praca. Paskudna pogoda. Brzesko. Później do Tworkowej - 363m, powieszone w 40 minut. ;o W środku sierściuch. ;x Alergia. Druga instalacja, kolejne krzoki. Skończenie o 13:00, dom o 14:00. Robienie raportu. Film: Hotelowa Miłość. CS z Młodym.

12-01:Pt: Urlop! Pogoda do bani... Wstanie po 9:00. Śniadanie. Książka, już prawie koniec ostatniej części. Animacja: Stalowy Gigant. Do Auchana na zakupy. Wielkie nerrrrrwy. Obiad. Kolejna animacja: Bociany. Później do Młodego. Złożenie łóżeczka dla Kuby, szama i do Borysa na CS'a. XD Granie do 1:00...

13-01:Sob: Wstanie o 9:00. Śniadanie. Rower, 40km po okolicy, znowu zimno i wielki wiatr. Prysznic. Książka. Film: Miłość w Seattle. Po południu do Skarba. Jazda do Świebodzina, odwiezienie Basi i Napoleona na studniówkę do Woli Rzędzińskiej. KFC, wejście na 5 minut, po czym jazda do McDonalds'a. Później Decathlon. Powrót na Zamkową. Film: 3 Billboardy za Ebbing, Missouri. Powrót do domu. Szukanie rzeczy na AliEkspress. ;o Wbicie Młodego po północy. CS od 1:00 do 5:30, patola! Ranga wbita - Gold 2. Ough....

14-01:Ndz: Obudzenie się po 10:00, mega niewyspanie. Śniadanie. Z Barnim do weterynarza. :( Później pod szpital. Dokończenie ostatniej książki Lackberg. Wszystkie 10 tomów przeczytane. Dokończenie filmu. Kaski zamówione. Obiad. Wieczorem do Skarba. Oglądanie kolejnego filmu Oscarowego: Lady Bird. Kolacja. Paznokcie. Rozmowy. Dom. Film: Raj Na Ziemi.