Pierwszy raz piszę notateczkę w której nie mam pojęcia co napiszę.

Nie mam żadnych super przemyśleń ani super sytuacji do opisania.

Ani nawet nic mnie ostatnio nie zaciekawiło.

Po prostu cholernie się nudzę

Ja nie wiem jak ja wytrzymałam te niecałe 2 tygodnie..

I jeszcze jutrzejszy dzień i nareszcie do szkoły!!!

Wiem.Uznacie mnie za idiotkę że chce iść do szkoły

Ale nie ruszajcie się z domu przez 2 tygodnie to też będziecie pragnąć szkoły

Ja już po prostu tu nie wytrzymuje.

Cały czas oglądam Housa

a ten mój głupi,wredny komputer cały czas kończy mi czas oglądania.

I muszę czekać 54 minuty

I duupa!!

A teraz jeszcze na dodatek żebyście jeszcze bardziej uznali że jestem głupia

to napiszę że słucham właśnie piosenki "i gotta find you" Super nie?

A to wszystko przez moją kochaną klasę.Nic nie miałam do słuchania a oni cały czas o tym piszą i pomyślałam sobie że co mi szkodzi.

NO i słucham tej piosenki już 56 raz chyba

Masakra

Ja jestem chyba jakaś nie normalna!

Jak można tak długo chorować??

I jeszcze wam powiem że się wogóle nie poprawia.

Ja już tego psychicznie nie wytrzymuje.

Muszę gdzieś wyjść i coś zrobić.

I spotkać się z Ewelinką i pośmiać się z nią z...z kogoś tam ;D

I muszę się spotkać z Michałami wszystkimi.

Naszczęście Paulinka u mnie dzisiaj była więc trochę już wiem co się dzieje.

Na szczęście w piątek idę na ten zlot do tego głupiego liceum.

Ale mam nadzieję że będzie fajnie.

Wogóle.

Oglądałam dzisiaj czy wczoraj..[ja pierdole.już mi się dni mylą]

Taki odcinek Housa i się popłakałam.

TO na prawdę było straszne..

On już miał takie straasznie przekwione oczy.

Masakra.

Teraz przeniosłam się na bardziej ambitną muzykę i bardziej optymistyczną.

NO po prostu uwielbiam tą piosenkę.

Jak ją pierwszy raz usłyszłam w dirty dancing 2 to wogóle jej nawet nie usłyszałam prawie bo byłam zajęta na patrzenie na film ogólnie.

Ale potem jak sobie słuchałam piosenek z tego filmu to po prostu się w niej zakochałam.

A ostatnio leciała ta piosenka w niedziele w focusie w new yorkerze i było super.

NO ale to mało istotne w sumie.

Czuję się jak taki zbity pies.

Albo jeszcze gorzej

Jest mi cholernie gorąco.

A i jeszcze takie postanowienie na następne lata:

Nie wierzyć jak ktoś ci powie że ma actimela i że go nie zarazisz.

I tak będzie chory ;D

I była też moja ukochana przyjaciółko-sąsiadko-[coś bym tu jeszcze wpisała ale może lepiej nie]a!!!!!!!!!