moje przerośnięte Cnotkowskie coś z 10 min podchodziło do napisania tej walonej notki, ale w końcu zaczęła mi lamentować że nie wie co pisać etc. ii w końcu ją stąd wywaliłam i postanowiłam, że sama coś napiszę (; tak więc przejmuję pałeczkę ;D rozkminiamy sobie właśnie o tych naszych planach z dzieciństwa jak miałyśmy iść na studia do Torunia i razem mieszkać ;D może wyjdzie coś z tego, żebyśmy chociaż razem poszły gdzieś do szkoły czy coś ^^ w gruncie rzeczy nasze zainteresowania są niemal identyczne ;p teraz mi tu siedzi i truka o jakimś horrorze ii staram się jej słuchać xd zwinę się już żeby nie było potem, że jej nie słucham czy coś takiego, znamy wszyscy schizy Izy (;
gdybym miała wybierać pomiędzy kochaniem Cię,
a oddychaniem, użyłabym ostatniego oddechu by
powiedzieć Ci 'kocham cię'. ;*