i to sie nazywa przyjazn...
nawet Lulkiem sie dzielimy....
chociaz Chandelle wczensiej swojego zjadla sama...
ale coz....
ja jako dobra dziewczynka sie podzielilam:)
i mojego zjabyslmy razem:[tanczy]
nie wiem co mam myslec...
juz mi sie wszystko poplatalo....
nie wiem co z nim zrobic....
a teraz juz raczej z nimi...
wczesniej nie bylo nikogo...
a teraz dwoch na raz....
ech...
i jak tu nie zglupiec??
chociaz nie...
ja juz jestem gUpek:)
ale dobrze mi z tym:[smiech]
poza tym chyba niczego mi teraz nie brakuje....
jestem szczesliwa i ciesze sie z tego co mam...
bo przeciez zawsze moglo byc gorzej:p