Kocham cię, Życie!
Nie, nie zakochałam się ;-) Ale wszystko wokół jest takie... piękne. Pomimo warstw sinych chmur, przez które nie przebija się nawet Słońce. I czerwonej jedynki z polskiego - przecie każdemu może się zdarzyć. I niewygodnych obowiązków. I masy innych - mniejszych bądź większych - problemów. Ach... Jak dobrze, że Bóg i mnie dał szansę.
A teraz... do roboty! Muszę jeszcze zetrzeć kurze i ogołocić choinkę, ażeby spędzenie soboty i niedzieli opierało się na odpoczynku.
See you soon!