Bo jeśli już muszę siebie akceptować i tolerować taką, jaką jestem, to jedyną możliwością jest moja wersja z uśmiechem. Tym pokazującym wszystkie zęby; innej możliwości nie ma. Nie przepadam za sobą, ale jeśli już muszę choć trochę się lubić, to tylko taką. Więc jeśli dzieje się coś, co sprawia, że uśmiech znika, to muszę działać szybko, innego wyjścia nie ma. Wtedy więc wkraczją do akcji "Przyjaciale", a w szczególności Chandler, Joey i Monica oraz Zakopower i ich wczorajszy koncert i wszystkie ich piosenki, które są dziś w mej głowie:D
"...dzisiaj może nie żałujesz wcale,
ale nigdy nie będziesz płakał tak, jak dziecko,
ani tak się śmiał..."
/Zakopower - Lu li la/