8 dzień po operacji -
Czuje się lepiej, przespałem w końcu spokojnie całą noc. Zagrożenia minęły czekam na wyniki różnych badań. Z godziny na godzinę sączy się co raz mniej płynów i w każdej chwili zdejmą mi dreny żeby rana do końca się zagoiła. Kilka dni zdjęcie stalowych spinek chwila odpoczynku i gips. Później powrót do domu i czekanie aż się kości i reszta innych rzeczy pozrasta. Non stop rehabilitacja i ciężka praca żeby wstać pewnego dnia na nogi i uczyć się normalnego życia jeszcze raz. Lekarze żartowali sobie ze mnie po operacji że dałem im popalić jak cholera przez prawie 11 godzin na stole.
Całe szczęście że jest takie coś jak miłość, szczęście i chęć życia dla innych osób. Mimo tego wszystkiego czuje się bardziej szczęśliwy wiem że pewna osoba która mnie mocno kocha czeka na mnie żebyśmy po raz kolejny mogli zobaczyć swoje błyszczące oczy i uśmiechy za milion $, a potem razem cieszyć się z życia.
Wczoraj dzwonił do mnie Zuzik który pytał kiedy przyjadę ale zaraz po słodkim "noo cieeś Mikuś" spytała "Kochaś mniee?".
Dlatego nie mogę się doczekać tego powrotu do domu kiedy zobaczę tych wszystkich ludzi dla których jeszcze coś znaczę.
Inni zdjęcia: Miłej niedzieli :) halinam88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyx