filiżanka gorącej herbaty. kubek. kubczysko. czarna, czarna, bo myśli rozjaśnia.
jak fotografia wszystkich marzeń. fotografia wiosen, zim, lat, jesieni.
malujmy światłem częściej, malujmy ładniej, światłem światłem.
myślę o wspomnieniach, o morzu, górach, wspólnych łąkach, pociągach, lodzie, śniegu, właściwych słowach.
myślę o tym jak setny raz pokonuję tę samą trasę rano. myślę, jak mijam kałuże, myślę, jak ślizgam się, myślę jak opatulam się w górską chustkę. myślę, jak wchodzę do hadesu, jak się rozpatulam, jak się zaczyna dzień.
czasem noce ciągną się, czasem są tak krótkie. czemu. czarnym pociągiem w czarny las. z chorągiewką bez-snów. z enejem w uchu, według wm peeel tylko dwa lata mi zostały. cóż. naprawcie mi drugą część poranków i wieczorów, no.
zakochuję się w tramawajach, więc tęsknie znów za Miastem Od Tramwajów. miasto moje, przecież w tobie moje niepokoje. tęsknie za lewe lewe w tym Mieście. zalewelewowane Miasto.
re-publika Marzeń.
reguły gry są niezmienne. ale gra wciąż inna. wygląda to nierozsądnie, to tak nieistotne.
tęskniąc za zapachem zdeszczowanych kamieni w słońcu.
gdzie są twoje rękawiczki?
to tylko brudny śnieg. 6:47. kolejne kolejne kolejne nic. nowy dzień, tak bardzo się go boisz.
gdzie oni są? zabrakło ich?
w sumie nie.
nie dyskutować. być. nie przekonywać. słuchać. nie angażować się. wypowiadać swoje zdanie. mówić. nie czekać na sens, na wnioski. wy-gadać.
moje mądre przekona-a-a-a-aaania.
to jest od, to jest wielkie od.
tłumy ich, tłumy ich.
deklaracja zmieniona, dobrze się z tym czuję. nadzieje na Miasto.
zmiany tu, zmiany tam.
'lecz nie zdążył bo wpadła w pułapkę.
I tylko główka została na wierzchu'
gdzie są twoje rękawiczki? gdzie.. no gdzie.. nieprzytomnie.