. Ona ciągle w mojej głowie, tak jak słowa tej piosenki. Tyle samo ile szczęścia daliśmy sobie też męki. Był ktoś jeszcze przed kim ukrywałem Marię, chodź pięć wiosen się starałem, to wypadłem chyba marnie. Miliony prób, miliony szans by żyć normalnie, bo Ty jesteś jak iskra, ja to środki łatwopalne - zniszczenie finalne zburzyliśmy wszystkie mosty, skoro sobie szczęścia nie damy odfruń lekko jak motyl. Nigdy nie myślałem, że bez Ciebie dam radę.