Gdy przypadkiem spotkam Cię na imprezie z piwem w ręku, podejdę ze swoim, uderzę w Twoje i wzniosę toast za frajerów!
Nie chce tego tak zakończyć. Nie musimy być razem, nie musimy się przyjaźnić. Wystarczy, że na ulicy powiesz mi zwykłe "cześć". Nie udawajmy, że się nie znamy.
Masz to coś, co wytrąca mnie z równowagi.
Byłeś idealny. Jesteś idealny i dla mnie zawsze będziesz idealny, tylko trochę mógłbyś się zmienić.
Z Olką <3
Przyjacieł to ktoś, kto ma tak samo zryte w bani jak Ty!