photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 MAJA 2008

Połonina Wetlińska

Majóweczka bardzo udana, w bieszczadzkich górkach spędzona. Wszytko by było super gdyby nie ten czarny szlak z błotem po kolana i deszczem. - Gdzie my jesteśmy?? Za ile dojdziemy?? - Nie wiem - i do tego ten szczery uśmiech na ustach. Weterynaria znów pokazała jak odstraszyć zdrowych na umyśle ludzi od siebie, wypić morze alkoholu i ogólnie rzecz ujmując popuścić wodze ułańskiej fantazji spod znaku stetoskopu i badania [i]per rectum[/i].

Komentarze

bambo87 Kolor szlaku no niby nie wazny. Przygody jak najbardziej mile widziane. Ale nie koniecznie zwiazane z wyprówaniem flaków w błocie po pachy, a przynajmniej nie w nastawieniu na miły spokojny majowy weekend.
Ale nie ma co nazekać było minęło i oby się powtórzyło w poprawionej wersji :P
10/05/2008 16:52:04
iva1313 nieważne czy szlak czarny czy różowy, ważne że z przygodami było :)
09/05/2008 17:23:44
bambo87 Tia tylko następnym razem bez żadnych czarnych szlaków podczas deszczu i roztopów :P
09/05/2008 9:09:02
~bacao tylko tam wrócić... ;)
08/05/2008 11:22:17