no i przeminela, poszla sobie razem z pieknymi, mieniacymi sie w sloneczych promieniach barwami.
zabrala ze soba swoje cieplo, zabrala "siebie" a wiatr za nia rozwial wszystkie watpliwosci?
chyba tak.. wiem ze kiedys Ona powroci.. ale czy bedzie zarowno krotka i piekna jak w tym roku?
"..ma woalkę z mgieł i z babiego lata tren, w zamyśleniu przechodz zwiewna jak z ognisk dym.."