Miało tu być coś ładnego.
Miało tu być coś szczerego.
Miało tu być właściwie coś od serca.
Coś wyznaniowego.
Ale nie będzie.
Jest Źle.
Więc przechodzimy na emo. ;]
Trzeba... no wiecie... trzymać się szablonów, nie wybijać, być Elo i TrÓ.
Podążać za trendami.
Czuję się bardzo fuj oszukana.
Ciekawe ilu z was wyłapie sens tych słów.
Nie jestem sama. I z wdzięczności za to nie mam ochoty psuć im nastroju moim.
Powyższe napisane na prośbę kogoś.
Mam natchnienie. Idę rysować.
Swoje demony. Ale ja lubię... swoje demony.