Sistar.
zauważyłam upadek rasy ludzkiej. który się szerzy.
ja napawam ludzi optymizmem.?
ej, co z Wami. świat jest zajebisty.! trzeba sie cieszyć ze wszystkiego, z wolnej chwili dla siebie, z planów na przyszłoś, tą daleką i tą bliską, z ilości pieniedzy, nawet jesli ich nie ma. z tego, ze gdzies sa przyjaciele, z tego, ze codzien budzi telefon, codzien dzwoni inny Maciek. z tego, ze mozna walczyc, ze jest o co, nawet jesli jest to zycie mrowki. warto do cholery jasnej! tak, jesli ja to mowie, to znaczy, ze warto, ze trzeba sie cieszyc, nawet jesli nie ma z kim pic, to moze wyjsc na spacer i popatrzec na wschody slonca.? zawsze jest jakies wyjscie, wszystko jest mozliwe. posluchaj tylko tych piosenek co ja i badz cholera szczesliwy!
ale spoko, nie przejmujcie się, mi to też niedlugo przejdzie.
Zylam jakby w miejscu
a daleko stąd
nie dostrzeglam kiedy popelnilam blad
gdzie bylam wtedy mysla, na prawde nie wiem
bardziej z glowa w chmurach niz prawie w niebie
oderwalam sie od zycia niczym lisc
ale wiem, niestety wiem
nie wystarczy byc.