(...)niestety technicznie niemożliwe(...)
te tylko słowa mam w głowie... moje wszystkie myśli wokół tego zdania krążą...
przykro... jak zawsze... Po co mieć nadzieję na cokolwiek lepszego, niż jest na codzień? Po co mieć w głowie złudzenia, po co się nimi karmić? Przez to ludziom tak często towarzyszy zawód... A przecież można się nie zawodzić...- wystarczy tylko żyć tym, co jest, a nie nadziejami na coś innego... Co tak często wcale nie przychodzi...