Jest lepiej

08.06.2015 godz. 00:08

Nie śpię, słucham smętnych piosenek. Z dniem, gdy odszedł wszystko straciło sens. Nie mam siły na nic. Nikomu nie życzę tego przez co przechodzę przez ostatnie dni. Żyć normalnie? Ale jak? Żyłaś bo on był obok. Wspólne plany na przyszłość. Wybieranie imion dla dzieci& Wszystko mi go przypomina. Łóżko, w którym spałam wtulona w jego ciepłe ciało. Tosty, które tak mu smakowały. Bluzka, w której spał u mnie. Radio, którego słuchaliśmy razem. Zdjęcia, perfumy, nawet głupie mleko, od którego jest uzależniony. Mieliśmy razem mieszkać, mieć huczne wesele, miałam być najpiękniejszą panną młodą na całym świecie.  Na zawsze.  Nigdy mnie nie stracisz.  Kocham Cię.

Mimo tego wszystkiego tak bardzo mocno go kocham. Jest okropnie. Nie wiedziałam, że można tak mocno cierpieć bez bólu fizycznego. Nie wiem ile jeszcze będę w stanie znieść. Ale wiem jedno, jeżeli spotkam go z inną to będzie największy cios, prosto w serce.. Jak pomyślę, że może inną w ten sam sposób co mnie całować, dotykać, mówić to co mówił mi.. Boże, dlaczego wystawiasz mnie na taka próbę& Czy moje życie kiedyś będzie normalne? Bez bólu i cierpień?

Jak można zapomnieć o kimś kogo się kocha? Jeżeli ktoś zna na to odpowiedź& 

23.06.2015 

Nie wiedziałam, że tak szybko uda mi się z tym wszystkim uporać. Jest ciężko, ale daje radę :)

Wszystko siedzi w naszych głowach, nie pozwólmy żeby ktoś zniszczył nasze życie!

"Lepiej się rozstać. W każdej sprawie ludzkiej istnieje krąg, którego nie powinno się przekraczać. Lepiej odejść i ocalić chociażby wspomnienia. Szacunek. Godność. To mimo wszystko nie są takie głupie sprawy, jakby się zdawało."

- Marek Hłasko "Ósmy dzień tygodnia"