Musimy po prostu zaakceptować to, że ludzie zostaną w naszych sercach, nawet jeśli nie będzie ich w naszym życiu.
dawno tu byłam, wiem :)
ale na asku, ktoś tam napisał żebym dodała coś,
wiec dodaje haha ;p
nie wiem co pisać, bo pomysły mi się skończyły,
jedyne co mogę powiedzieć to to, że pani z gery
jest niedojebem genetycznym i starą panna, ktorej
nikt nie chce i wyżywa się na nas!
ostatnie 28 dni i trzymsze ha!
a tak poza tym to jestem chora i chui.
także no pozdrawiam osobę, która chciała ten wpis :)