Koniec pewnej epoki :(

 Jako zagorzały sprzymierzeniec i  sympatyk brytyjskiej rodziny królewskiej nie mogę przejść obojętnie obok smutnych wieści jakie dziś wieczorem nadeszły ze szkockiego zamku balmoral  nad tym co tak nagle się wydarzyło w  rodzinie  królewskiej ba w całym narodzie brytyjskim  nie mogę przejść nad tym bez słowa i jakoś tego nie skomentować na tym blogu

Niby wszyscy wiedzieli że te smutne wieści  o śmierci królowej  kiedyś w końcu muszą nadejść i że operacja pod kryptonimem   London Bridge kiedyś musi się rozpocząć   choćby patrząc na to  że królowa w momencie śmierci miała  96 lat (Jak ja to lubiłam mawiać miała dobrą błękitno arystokratyczno królewską krew   i dobre geny i chyba rzeczywiście chyba tak było bo bardzo długo trzymała kondycję i zdrowie i tak jak obiecała w swoim słynnym przemówieniu poświęciła swoje długie i intensywnie przeżyte życie w całości monarchii i poddanym jeszcze kilka dni temu mimo złego stanu zdrowia spotkała się z nową brytyjską premier

  bardzo liczyłam że doczeka  setki jak jej matka zastanawiałam się jak będą wyglądać obchody tych urodzin niestety nie doczekała)  ale był to dla mnie pewnego rodzaju szok liczyłam przez chwilę na to że to kolejny fake news jakich byłoo wiele w ostatnich miesiącach niestety  wraz  z jej śmiercią skończyła się pewna epoka ona był zawsze odkąd pamiętam teraz będzie jakoś tak ..... dziwnie  nawet oglądając kolejne sezony the crown który uwielbiam i na który bardzo czekam będę się czuła co najmniej nieswojo (od razu mam w głowie sceny z pierwszego sezonu serialu  i myśli do Afryki pojechała księżniczka a wróciła królowa Elżbieta tak samo dziś do Szkocji pojechał Karol książę Walii a jutro do Londynu powróci król Karol trzeci no chyba że zdecyduje się na zmianę imienia po koronacji a tytuł księcia walii przechodzi na pierwszego w tej chwili w kolejce do tronu Williama

Bardzo kolorowa i charakterystczna dla tej Monarchi postać znana z charakterystycznych garsonek kapeluszy w bardzo różnych kolorachczęsto aż rażących bym powiedziała   zamiłowania do koni i psów rasy corgie które uwielbiała  (może właśnie przez nie była taka... bardziej ludzka

Stwierdziłyśmy  z moimi mieszkającymi w Wielkiej Brytanii siostrą i szwagrem szkoda babci i ona dla wielu ludzi mieszkających na terenie wysp brytyjskich właśnie była taką babcią ta nasza dzisiejsza rozmowa była jedną z niewielu gdzie sprawy rodzinne przyćmiła właśnie ona Elżbieta
odeszła niemal półtora roku po śmierci męża z którym przeżyłaponad 70 lat związku małżeńskiego jeszcze nie tak dawno anglicy hucznie świętowali 70 lat  królowej na tronie na szczęście mam kilka pamiątek z niego przekazanych przez siostrę prosiłam ją o te okolicznościowe pamiątki mówiąc że to już raczej ostatni taki okrągły jubileusz wtedy nie przypuszczałam że ostatni w ogóle

za nią piękne długie  spełnione życie poświęcone do końca poddanym  i monarchi rest in pace

https://m.youtube.com/watch?v=I8KSAtos-dk