2Pac.
mistrz. bezapelacyjnie.
udowodnił, że rap to więcej niż muzyka.
tyle lat już tego słucham a ciągle daje mi kopa, takiego niezmieskiego kopa i chęci do życia.
na każdą okazję, na każdy moment- ta muzyka.
to do mnie trafia, napędza mnie.
nie pozwala upaść, pozwala się oderwać od szarej egzystencji.
to coś więcej niż kilka wersów przesianych przez bit.
to drogowskaz, poezja niosąca pomoc a nie byle śpiewka o miłości.
to daje siłę, przyprawia o skrzydła, niesie nadzieję. rozumiesz ?
i przykro mi, kiedy ktoś kojarzy hip-hop z nędzną Firmą nadzierającą ryja, z durnym "JP na 100%".
good die young.
R.I.P Pac.