Jesteś ostrą zawodniczką,
masz co chcesz, możesz wszystko
Pod spódniczką kitrasz dropsy,
wiesz co lubią wszyscy chłopcy
Przed wyjściem włączasz mnie
Coco Chanel Madmoiselle
Skrapiasz szyję i masz komplet,
wchodzę w ciebie jak woda w gąbkę
Zawijasz mnie na słuchawki,
do taksówki zbiegasz z klatki
Razem wbijamy się w sale,
skarbie wyglądasz wspaniale
Ale ty to przecież wiesz,
możesz wszystko, masz co chcesz
Teraz tylko wyłącz mnie
to są tańce więc się wie
Dziś jeszcze spotkamy się,
DJ puści mnie z konsoli
Póki co skarbie pozwolisz,
rób co musisz, tańcz do woli
Nikt ci tego nie zabroni,
po co ktoś miałby to robić
Każdy ruch twój salę zdobi,
tańcz, tańcz głupiaaaa.