8:29
Dalej nie spie. Dziwna noc, ale chyba mi sie podobala, pomijajac fakt ze teraz nie moge spac, obok mnie lezy Samuel i spi, a ja sie tutaj mecze, no ale nie ma opcji teraz zeby zasnac i co? Bede tak siedziala nie wiem jak dlugo ? Ile mozna przegladac internety. Swoja droga to chyba moj pierwszy sylwester od 13/14 roku zycia w ktorym sie nie upiłam, naprawde bylam cala noc trzezwa.
A w dodatku pracowalam od 6-3 nad ranem, caly czas moglismy pic za barem wiec nie bylo tragedii a no i 45 napiwku calkiem wynagrodzilo serwowanie alkoholu tez innym przy okazji.
Dobrze. Nie jestem spiaca at all ale sprobuje.
Happy Hogmanay wee girls :3
Eheh. Lubi mnie.