Wiem, jest na nk, ale osobiście to zdjęcie mi się podoba.
Zaczynam od nowa, bo jakoś mnie "wzięło" na prowadzenie fbl-a. Zobaczymy kiedy znowu go opuszczę na pewien czas, może nie nastąpi to tak szybko jak na początku.
Brrr. zimno, myślałam, że ta zima nie jest taka straszna i że ma swoje uroki, ale zmieniłam zdanie i nie ma dla mnie żadnych, choćby najmiejszych uroków! -.- Jeszcze do tego szkoła mnie wykańcza, a pomyśleć, że w liceum będzie conajmniej 2 razy gorzej. A jak sobie o tym myślę, to wogóle nie chce mi się uczyć. No, ale cóż takie jest życie i trzeba się z tym pogodzić i iść dalej przed siebie. Najgorsze jest to, że klasa mi się "rozpada", a jak rozwiążą naszą klasę to koszmar totalny. Ogólnie pisząc to narazie w myślach mam same "negatywy" i "niepewności", które mam nadzięję, że zmienią się na pozytywy. ;)