Nie ma to jak się wyjebać w najłatwiejszym momencie... Kocham to po prostu <3
A tak ogónie to jest zajebiście. Wakacje na całego XD Zaczęło się od Dnia Jedlicza: pożegnałam się gdzieś koło 1 w nocy z przyjaciółmi, a w domu byłam przed 4 nad ranem (2km szłam prawie 3h). Ogniska też są, nawet z kąpaniem w rzece. Wczoraj 'spałam' u Kubackiej. Beka w chuj z majtkami i ogólnie chodzeniem po Jedliczu po godzinie 12 w nocy z całą naszą paczką, ubóstwiam to po prostu.
No i jest w końcu super nowa gitara i multiefekt <3 No bo pasek był XD
CORT CR200< gitara
BOSS ME-70< multiefekt
Babuliusz w Gminnych Wieściach KLIK