Rano z edzią do szkoły .
Udało mi sie i mam jej zegarek do końca tygodnia ! <3
Na wf-ie zmyśliłam coś tam i nie ćwiczyłam :D
Niechciałomi sie godzinyczekac na kółko noto poszłam do innej klasy na niemiecki schowałam sie na końcu w połowie lekcji sie kapnął i powiedzial ze polekcji ide z nim do pani dyrektor . Wstałampowiedziałam , że ide do babci i wyszłam :D
Potem dzwonie do mrówki czy wyjdzie , chora jest . Pytam weroniki idzie po zeszyty , edzia na szkole , klaudia ma kare wkurzyłam sie i poszłam film oglądać :D
Nigdy nie jest zapózno na przeprosiny .
Czasem jest tylko zbyt pózno zeby wybaczyć .