tymbark :)

po raz kolejny mam totalną pustkę w głowie.. nie wiem co mam napisać. chciałabym tyle powiedzieć, dokładnie opisać to co się dzieje u mnie, a dzieje się dużo.. ale nie potrafię. nie umiem podzielić się z wami tym dzięki czemu przez 5 minut byłam dzisiaj najszczęśliwszą osobą w szkole, a co mnie zasmuciło. może nie chcę zepeszać.. bo jeżeli to wypali to dopiero wtedy będę najszczęśliwszą osobą na ZIEMI ! wszystko wyjaśni się w ciągu najbliższych dni..mam jednak nadzieję, że wzszystko się powiedzie, że się nie rozmyślisz ani ja i będzie tak jak to zaplanowałyśmy! jeżeli tylko się uda...! ojeeej, dobra, koniec.. ;p czas zejść na ziemię. ostatnio ogólnie nie mam na nic czasu, lubię takie dni jak te, w których brak timu na rozmyślanie i zadręczanie się niepotrzebnie.. lubię być zajęta.. teraz mam dodatkowe zajęcie 2 razy w tygodniu cieszy mnie to nie tylko z korzyści jakie z tego będę miała, ale i z tego, że się komuś na coś mogę przydać iii.. pomóc ;* już nie mogę sieę doczekać pierwszego razuu który będzie... we wtorek o ile nie zapomnę:) ale raczej nie. jestem tak podekscytowana że to jest szok.. ;p chcę już żeby skończyły się te mrozy, ten śnieg..;p chcę słoneczko i lato, a przynajmniej wiosnę.. zzz ogromną niecierpliwością czekam na wakacje! ;) na wakacje, takie cieplutkie i słoneczne.. kiedy dzień będzie się kończył o 21, a nie o 16.. brakuje mi tych promyków słoneczka które każdego ranka dodawały mi ochoty na wyjście z łóżka, bo teraz jakoś ciężko mi się z niego wychodzi.. do tego ta pogoda, która sprawia że wszyscy są ospali, bez humoru. ja też.. ale mimo to nie mam aż tak złego humoru, zresztą oprzy was się nie da:) aha, i jeszcze jedno.. nie chcę się z nikim kłócić.. wiecie nie bawi mnie to już, wyrosłam z tego.. ;) dlatego nawet się nie starajcie, bo ja i tak odpuszczę :P wyjebka, ii to totalnaa.. już mnie chyba nic nie wzruszy

a wiecie? basia teraz oszczędza.;pp już dzisiaj nazbierałam ze wszystkich zakątków pokoju, wszystkich moich kieszeni, portfeli itp aż 15 zł!;p oby tak dalej ;pp

ogólnie, to przydąłby się jakiś wypad na lodowisko, no nie?:)

a fotoblog teraz zostaje nie tyle co zawieszony, tylko raczej.. opuszczony z powodu braku czasu i laku ;p także musicie mi to wybaczyć, a raczej cieszcie się, że nie bedziecie musieli czytać tych moich długich wypocin :P :)

do kiedyś tam :) ;*******