wyluzujemy po robocie. ryj spalony. ramiona spalone, nogi od stania w dupe włażą.
Kradnę zycia najlepsze chwile, zanim utone na dnie a czas mnie zabije.
A Ty gubisz uczucia i taki bedzie finał że miłość jak buty zaczna produkować w chinach.
jak cudownie mieć wyjebane