Minęły święta, Sylwester, zaczął się Nowy Rok...
A nic się nie zmienia...
Nadal jestem leniwa,
nadal nie chce mi się uczyć...
Już tylko kilka dni zosatało żeby podciągnąć oceny na semestr.
I tak się są złe :)
Są dobre!
Siedzienie przy książkach nawet się opłaca ;p
Trochę czasu z rodzinką, większość z Krzysiem...
Ojj kochanie... jak Ty ze mną wytrzymujesz?