photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 MARCA 2010

bla bla bla

Wycieczka była mega, czad, super, dobra, i takie tam ;p nu czasem nie była: mega, [...] tam np. jak dzwoniłem i zostałem odesłany na pocztę, czy jak wcześnie rano musiałem biegać i robić krzesełko bo oni wariowali, a ja miałem karę  . Wydaje mi się jednak, że byłem lubiany przez moje drogie Panie opiekunki . Tak jak podejrzewałem : chodziliśmy... ale nie znowu tak dużo, to tylko dzięki Pani Lancarkowej,  ponieważ naprawdę nazywała się i pewnie nazywa się tak dalej Mielcarek. Która to ze względu... pewnego. xD.( jak chcecie wiedzieć jaki to powód to informacji udzielam pod nr. : mojego telefonu :P ).Po górach dużo nie chodziła. Nie pamiętam dużo, ale zapisywałem sobie stwierdzenia osób otaczających mnie na tej wycieczce. Przytoczę je, może coś opisze, czy tak zrobię przekonacie się tylko jeśli przeczytacie tą kolejną dziwną notkę Radosława T. Co oczywiście z całego serca polecam.Powiemjeszcze, że dzwoniłem...:(, dużo razy dzwoniłem...No już tworzę :

Wyjechaliśmy po drodze pytałem wszystkich co trzeba zabrać. Pod szkołą było kilka matek i pojedyncze egzemplarze ojców, no i oczywiście My, kwiatu POLSKIEJ młodzieży, kwiaty te jednak były średnie... nie jakieś piękne róże, bardziej jakiś taki polny rumian. O sobie nie piszę, bo nie mnie to oceniać. Chociaż mówią, że jestem przystojny... :D Tak twierdzi sporo osób. No może bardziej płeć przeciwna. Może nie wszystkie, jednak pewien procent. No promil. A jest coś mniejszego ? Skupmy się na kobietach/dziewczynach znanych mam bliżej. Co Wam będę opowiadał. Jest ich więc spora grupka. Wykluczamy te, dla których przystojny jestem tylko w garniturze . I te które sobie wymyśliłem. I tak zostaje ładne grono.No 10. Może mniej...Nie oszukujmy się 4/5 dziewczyn. No co, no co? :( i jak ja mam być z Wami szczęśliwy ? ;(No jeju niech Wam będzie 2... jedna...Babciu dziękuje, że jesteś ;* .

Wracam do tematu. Przyjechali już wszyscy: JA i oni ;p, opiekunki : Pani Karina, Pani Beata i Pani jeszcze jedna... ;p . przyjechał też autobus i Pan kierowca.No i jazda w gór... Jechaliśmy, gadaliśmy, śmialiśmy się, czytaliśmy Bravo. Już tu to napisze, bo nie może to czekać : Osobą, która rozbawiała mnie najbardziej był : ADAM C. :D to co on robił wykraczało poza piąty fotel do przodu. Wciąż były tylko zwały, brecht i coś czego opisać się nie da !!! Gdyby przyjąć, że minuta śmiechu to jeden dzień życia dłużej, to ja dzięki tej wycieczce dożyje szczęśliwej później, bardzo później starości. Nie opisze za dużo bo nie pamiętam ;p . Zatrzymaliśmy się kilka razy... i dojechaliśmy. Zjedliśmy obiadek, otrzymaliśmy klucze, rozpakowali się niektórzy, ja nie bo mi się nie chciało. Chyba był basen, a przed nim kolacja. I poszliśmy spać. Tzn. miałem w pokoju Budka i Huberta. Gadaliśmy trochę i Budek zasnął, a ja i Hubert gadaliśmy... wykorzystaliśmy sytuacje i Hubert wycisnął mu pastę na głowę, a ja ją pięknie rozsmarowałem

Przytoczę teraz powiedziane przez osoby z wycieczki śmieszne, zastanawiające, banalne zdania, stwierdzenia, powiedzenia.

Zacznę może od tego :

Autor: nie jak kto inny jak : Adam C.

Panie kierowco stań mi

i teraz pojedziemy po myślnikach :

-Dlaczego masz łupież na butach. (od kawału o zakonnicach, że nie noszą majtek...)

-jeden telefon i jesteś zniszczona. ( Rodzinna rozmowa : Adam B. Do siostry)

-Wiatr od Rusków rwioł. ( Adam ;p )

-Do komarynki se takiego założę. ( Adam B. Na widok ogromnego tłumika)

-Bardzo brzydki syf.

-Przodem do jazdy. ( tyłem było lepiej ;p )

-Mam głupie palce.

-Chce mieć pępek w kolczyku.

-Portfel mnie swędzi w dupę 

-Jadłeś kiedyś papierzaka ? ( taki grzyb. Spytaliśmy opiekunkę a ona: nie wiem, chyba, że jak byłam mała Papierzak. Skład : papier toaletowy, reszta .. wiadomo czego ;p. )

-Pilnuje swoich owc

-Co pani zabiera tego nie można odbierać pani. ( Wiadomo kto?Adam C.)

-Żeby mieć na tą przysłowiową gumę.

-Co jutro ropimy? ( Nowe słowo, autor słowa : róp ( zamiast rób) trzecia p. opiekun)

-Bez żadnych kijów

-Aż mnie sutek zaswędział.

-Teraz się będziesz w nią zaczynał ?

+Nie, nadal w Ciebie.

 

W zieloną noc ja i Hubert postanowiliśmy posmarować kilka osób, a więc w noc wyruszyliśmy niby to do WC. Już początek drogi był nieco dziwny bo pod naszymi drzwiami ustawione były butelki, które miały powodować hałas. Jednak otwieraliśmy powoli i nic nie było słychać. Wyszliśmy z pastą, zamknęliśmy drzwi na klucz, ustawiliśmy butelki, żeby nie było podejrzanie i szybko do WC, a później do kolegów :D  Drzwi otwarte, wchodzimy, jest ok, już mam smarować, aż tu nagle, niczym Atomówki, tylko, że cztery biegną jak Pamela i słonecznym patrolu w naszym kierunku!! Brak drogi odwrotu, misja zakończona niepowodzeniem ;/. Kara, przebrać się do pokoju i do biegania...No TO do biegania,,,, po kilku kółkach zawołała nas jedna z psorek i pyta jakie mieliśmy zamiary. My zgodnie z oficjalnymi ustaleniami odpowiadamy : pokojowe, a w ogóle to nie chcieliśmy do nich wchodzić, tylko pomyliliśmy domki bo wszystkie takie same są. Nie uwierzono nam ;(. i Biegamy dalej, przysiady, pompki, obijaliśmy się jak tylko mogliśmy. Trochę się wkurzyłem, a więc strasznie mocno wiało ode mnie ironią w stronę opiekunek. Tu narodziło się słowo:róp. I tu psorka była przegrana, bo zawsze gdy tylko koło niej byłem pytałem:a co jutro ropimy? Czy mam dalej ropić itp. Co ją chyba bardzo denerwowało. :P

Już kończę z tą nocą, maiłem telefon i wygrałem :D . rano po śniadaniu wyjechaliśmy do domu. W górach spotkałem i zaprzyjaźniłem się z : Karoliną i Misią :D było miło poznać.

Droga powrotna wyglądała inaczej... siedziałem z taką małą dziewczynką, bo już przy samym ruszeni z Adamem zdusiliśmy fotelami Siwego. I cała trójka wylądowała na początku autobusu, ale i tam z Adamem było śmiesznie :P Naprawdę warto jechać .

Komentarze

conspiracyy ładnie ;)
przypadkiem.
28/03/2010 12:05:17
coffinia Dzięki że się "wiesz czym" podzieliłeś xP Aż czuję wzrost samooceny xP
22/03/2010 9:26:09
coffinia No to oodaj trochę tej pozytywnej samooceny biedej dziewoji ;p podziel się posiłkiem i te sprawy xD
"Babciu dziękuję że jesteś" haha, nie no, to mnie rozsmarowało na tapecie! xPP
Weź się ogarnij: na fotce-tabuny dziewczyn do Radzia zarywało, tutaj-tabuny dziewczyn do Radzia zarywają...ej kurcze idź iskać bambusy! xPP
"róp" przypomina mi "fokle" (w ogóle- wogóle-wogle-wgl) ^^ szprytaśne xP
18/03/2010 20:14:17
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika ayejae.