A jak jesteś tu pierwszy raz, to nie patrz na długość notki ;p , bo ta wcale nie jest taka długa, a tą jak i każdą inną warto przeczytać ;p
Tak jak w tytule kobiety mają ogromny dar przekonywania, przynajmniej działa on na mnie ;p Dajmy na to Radek siedzi sobie w Starym Browarze na ślicznej wygodnej. drewnianej ławeczce, czeka sobie, myśli, odpoczywa, powiedzmy że się relaksuje Aż tu nagle podchodzą do niego dwie znajome koleżanki ( wiem, że się zapowiada bardzo ciekawie, już tam emocje w Was buzują xD ) i dochodzi do wymiany zdań :D była to Zuzia czyli Martyna i Karolina czyli Karolina. Taaaaa. Coś tam jeszcze gadamy Zuzia do mnie: co Ci jest ? czemu jesteś tak smutny ( albo jakoś tak, średnio ją słuchałem ;p, nie no żart ;p po prostu nie pamiętam ;p ) a ja że nic mi nie jest :D . No więc ona ale masz czerwone oczy . I tu Was zaskoczę bo to nie jest bajka o czerwonym kapturku w starym browarku, w którym to kapturka miałbym grać ja i moje oczy, mamusie Zuzia i Karolina, złego wilka pan ochroniarz, a kwiatki, motylki, ptaszki ludzie robiący zakupy. Kto tam jeszcze był ? a ten leśniczy, czy gajowy& ale tego to nie wiem kto miał grać& może ten koleś co się śmiał jak Zuzia czyli Martyna się przedstawiał& ale taki burak z tego gejowego, yyy gajowego w sensie ;p. a może gajowego grałaby koleżanka która dołączyła do nas trochę później& albo nie ona będzie babcią ;p . tzn. nikt nie będzie bo to nie ta bajka :D . Wracam do rozmowy ;p to na czerwone oczy odp: bo się nie wyspałem jestem nie wyspany i sobie mam czerwone oczy. No może nie do końca tak powiedziałem.. ale pamięć to ja mam dobrą tylko że krótką. Jednak Martyna mi nie uwierzyła i pyta dalej o mój jak to nazwała: Anonimowy Problem w skrócie : AP. W odpowiedzi na to pytanie które powtarzało się wiele razy czytałem sobie gazetkę& ;p. Zuzia dała za wygraną, ale gdy zostałem sam ;p, kiedy począłem myśleć ( co tam zaszaleje ;p ), nachodziły mnie dziwne myśli i pytania :( .. Jakie jest mój : AP To dręczyło mnie bardzo długo jakieś 3 może 4 minuty. ;p .
Dziewczyny wmawiają mi dużo rzeczy, ostatnio też chciały mi coś wmówić i właściwie przez to wydarzenia zdecydowałem się to opisać, jednak& zapomniałem co to było ;p . ale coś był bardzo chciały mi coś tam wmówić, no nie pamiętam kto to był, ale było to ważne.. chyba ;p nie no nie przyśniło mi się jak mi się przypomni to Wam napiszę ;p.
Wiem, że tą notką to sobie dopiero narobiłem.. teraz każda z Was będzie mi wmawiać, że to Ciebie kocham, że Ty jesteś dla mnie najważniejsza, że jesteś śliczna, mądra, że na Ciebie lece, że to właśnie Ty spełniasz wymagania Radzia. No wcale się Wam nie dziwię, w końcu jestem wspaniały, jedyny i niepowtarzalny, przystojny, zabawny, przemiły i wiele wiele innych pozytywnych cech. Powiem też że życie tak wspaniałego człowieka jak ja nie jest łatwe trudno jest być tak doskonałym człowiekiem. Czytacie to i myślicie: w życiu nie czytałam/em nic tak prawdziwego. Tak dobrze napisanego z sercem. To tekst który nie kłamie, dzięki niemu widzę jeszcze bardziej to piękno, tą męskość, a za razem delikatność i zrozumienie. To co w nim najpiękniejsze, to że jest jedyny tak idealny, że tak właściwie to bez niego nasze życie byłoby takie zwykłe, monotonne i proste. Ale teraz takie nie jest, znacie Radka, czytacie jego bloga, jesteście szczęśliwi i widzicie w swoim życiu głębszy sens. Pamiętajcie, że ja nic za to od Was nie chce, żyję, piszę dla Was, za daromszke. Nie musicie mi dziękować, wiem że chcielibyście jednak to zrobić, ale proszę musicie zrozumieć, osób które coś mi zawdzięczają, kobiet i nie tylko(;p) które mnie kochają, czy może tak po prostu ludzi mną zafascynowanych są miliony, i nawet ja nie jestem w stanie każdego z osobna obdarzyć rozmową, gestem czy pozdrowieniem.Więc może zrobię to tutaj:
Pozdrawiam Was. ;p
_____
Dojechałem jeden plus mam laptopa będziemy w kontakcie xD
wiem że jesteście zachwyceni