tak tak tak , zdjecie z 4 Wrzesnia, z niedzielnego wypadu z Pejtrem.
nie zapomne tego , nigdy .. bo sprawdzily sie jego slowa .. za co serdecznie mu dziekuje.
równiez tego 4 wrzesnia mój swiat totalnie sie rozsypal z wiadomych dla niektórych powodów.
Asia powinna o tej przeuroczej niedzieli wiedziec chyba bardzo dobrze .
po piátkowym spotkaniu i sobocie pelnej placzu przez telefon do Aski o 3 w nocy .
mimo tego , ze tak strasznie cie nie nawidze, ze defakto najchetniej wydlubalabym ci wszystkie oczy, serdecznie Ci dziekuje,za to, co zrobilas .. bylas jedyna osobá która mnie rozumiala,która tak strasznie chciala mnie z tego wykopac .. poprostu wtedy bylysmy cholernie sobie oddane . Zapomnialam, co dla mnie zrobilas .. to wszystko zamulilo mnie w tej sytuacji .. a teraz? teraz jakby nigdy nic, jest wszystko okej z tym owym ..muli mnie,powoli zabija. chociaz takze go niesamowicie nie nawidze .Ohhh, okropnie go nie nawidze .Nie kocham go .. nie kocham ?! NIE KOCHAM! napewno ? ..
Ale czemu nie potrafie sie uwolnic ?? czemuuu?!
tak , to jest pytanie za stówe.
czesc.
A .. Chcialam podziekowac jeszcze Darci Karolinie i Dolce.
mimo wszystko , jestescie ....
a ty ? a ty sie odwal i daj mi sie odkochac ! -.-'
rok ..