Ten kot miał się nazywać Daikoku. Przychodził do nas, próbował pobić się z naszym Amenozume i jeszcze w międzyczasie zjeść mu całe jedzenie. Kiedyś przyszedł z obrożą... skończyło się to co dobre.
Tutaj jeszcze bez obróżki. Robiłam mojemu Avtandilkowi masaż a ten stwierdził, że też chce i podbił mi Avtandila! Ot, kot zdobywca!
Inni użytkownicy: unikat92kamkotmareklol20gossbajola9992tjabsiamaksymalnie94lovered95olanowak1256aurola34
Inni zdjęcia: 2 / 7 / 25 xheroineemogirlxWieczny spoczynek bluebird11T. chasienkaRządzi - pierwsza. ezekh114Moje nogi nacka89cwaPoranna łąka po sianokosach andrzej73Pan i pani... halinam:) dorcia2700;) patki91gdJa patki91gd