teraz zdałam sobie z tego sprawe.nie..kłamie. Nie teraz,juz jakis czas temu.Wiem,że nie umiałabym tak już bez Ciebie,
każda minuta dłuży się jakby ktoś powoli zatrzymywał zegar,każda godzina a co najgorsze każdy dzień te jebane 24 godz niby tak mało a jednak taaaak duzo ! . kiedy jesteś ze mną,niczego mi już nie potrzeba,tak bardzo lubie się do Ciebie przytulać i całować Cie,tęsknie z każdą sekundą bardziej,jakbym mogła to bym Cie zatrzymała przy sobie ot tak cały czas,ale to nie jest dobre,no w sumie pomyślcie nie ? niedobre jest też to że gdy wychodzisz ode mnie zaraz za Tobą tesknie,siadam na łóżku patrzę w okno i na zegar,tak na zmianę.I liczę ile zostało mi żeby znów Cię zobaczyć. Bo wydaje mi się że tak dawno Cię nie widziałam. I chcę tak zawsze < 3
Uwielbiam Cię. < 3