Gdybym od dziecka nie kochała koni
Gdyby nie miało miejsca TO wydarzenie
Gdybyśmy się nie przeprowadziły
Gdyby mama nie miała TEJ koleżanki
Gdyby nie zawiozła mnie wtedy do stajni
Gdybym nie poznała tamtych ludzi
Gdybym na początku nie miała tak słabego charakteru
Gdybym nie była wtedy taka młoda
Gdybym podjęła walkę i została
Gdybym nie opuściła starej stajni
Gdybym nie bała się ryzykować
Gdyby mama uległa dziecinnym zachciankom i kupiła wcześniej "jakiegoś" konia
Gdybym nie wybrała tej a nie innej stajni
Gdybym nie poznała Jej
a potem JEGO
Gdybym nie zakochała się po uszy
Gdybym z każdym miesiącem nie chciałabym poznawać coraz lepiej
Gdybym z wszystkich sił nie wierzyła, że się uda
Gdybym nie znalazła się w odpowiednim miejscu i czasie
Gdybym nie poznała kilku wspaniałych ludzi, którzy dali szansę
Gdybym pewnego dnia przez przypadek nie odkryła naturalu
Gdyby kilkukrotnie nie udaremniono Jego wyjazdu
Gdyby pewna Osoba Go nie kupiła
Gdyby nie pozwoliła mi sie nim zajmować
Gdybym zostawiła sprawy własnemu biegowi
Gdybym nie podjęła walki i nie wierzyła
Nie byłabym tym, kim jestem, nie miałabym tego, co mam...
Nie odkryłabym więzi, jaka może połączyć człowieka i konia...
I jak tu nie wierzyć w przeznaczenie?
___________________________________________
"A kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu." (Paulo Coelho-'Alchemik')